Oczywiście jest jeszcze opcja, że RJ nie istnieje, co jest bardzo prawdopodobne.

PJ=RJ - nawet nie komentuje, bo to nie ma kompletnie sensu.

Dlaczego jest bardzo prawdopodobne?

Bruno Heller powiedział, że pośród tej siódemki jest prawdziwy Red John, więc już nie ma co snuć jakichś wymyślnych teorii.

Mam nadzieję, że jednak nie splunie nam w twarz... To by było kiepskie. Ale z drugiej strony nie wiemy, czy Roy Tagliaferro to RJ, czy jakiś jego pomagier.
Przy założeniu, że nie... co do eliminacji podejrzanych...
- Brett Stiles jest za stary (nie mógłby zostać nazwany "chłopcem" na farmie Visualize),
- Reede Smith jest za gruby (Rosalind powiedziała, że Roy ma atletyczną sylwetkę),
- Szeryf McAllister również wygląda na zbyt starego,
- Kirklanda wyklucza uścisk dłoni (Lorelei nie powinna o nim wiedzieć, bo była w więzieniu federalnym),
- Bertram prawdopodobnie zbyt stary.

No i rzeczywiście zostają Partridge i Haffner.

Co do tego, kto by pasował...
- Reede Smith jest bardzo porywczy i gniewny, jak RJ. Ale nie wiem, czy to pasuje, bo gniew RJ to raczej taki "boski gniew", a przynajmniej tak to zwykle pozoruje.
- Szeryf McAllister podczas swojego wystąpienia dziwnie zareagował, spotykając Grace. Jak psychol chcący jej coś zrobić. Tylko... po co? I dlaczego nie próbował tego później?
- Kirkland - oczywiste.
- Bertram - skąd RJ wiedział w finale 3 sezonu, gdzie Patrick i Bertram się udadzą, skoro PJ zaprosił tam tylko Bertrama, a tak naprawdę jego wtyczką był Craig O'Laughlin? Skąd RJ tak wiele wie o tym, co się dzieje wewnątrz CBI?
- Haffner - po tym, jak PJ stracił swój zespół, Ray go przygarnął do siebie. Może tego chciał RJ pod postacią Haffnera, gdy zrozumiał, że Jane nie pójdzie do więzienia? Może chciał pracować z Patrickiem? Jego dziwne zachowanie w 4x13 i to, że jest z Visualize też działają na jego niekorzyść.
- Partridge - głos Red Johna. Sylwetka Red Johna. Od początku jest wrogiem Jane'a. Z charakteru nie pasuje na przywódcę sekty, więc byłby niezłym rozczarowaniem.

Tylko Stiles nie ma żadnych pasujących cech, jak dla mnie. Poza tym, Patrick sam powiedział, że Stiles nie lubi brudzić sobie rąk. I można powiedzieć, że są w całkiem przyjaznych relacjach.

Wniosek - PARTRIDGE!

Pamięta ktoś co dzieje się z tą kobietą, która rozpoznałaby RJ po głosie i dotyku twarzy ?

Ostatnio, gdy o niej wspominano była pod ochroną, więc możliwe, że uczestniczy w programie ochrony świadków.

Nie zginęła przypadkiem? Pamiętam scenę jak Patrick wchodził do jej domu, leciało Prelude Bacha, a na ścianie był smiley.

Nie zginęła. RJ zostawił w jej domu trupa pracownika kostnicy, ale jej nie zabił.

oooo, dzięki za przypomnienie :)

W filmach serii "Krzyk" przebranym zabójcą byli często wspólnicy. Mam taką teorię, że RJ to 2 postacie: Partridge i Haffner lub Kirkland.

O Ile Partridge nie jest genialnym aktorem, to jest to mało prawdopodobne dla mnie ale nie będę zabierał głosu bo w nowym odcinku jest wiele nowych informacji o których ludzie jeszcze nie chcą wiedzieć

Myślę że to była podpucha z tym Partridgem

Heller wyjaśnia powody zabicia już w pierwszym odcinku jednego z podejrzanych o bycie Red Johnem - : Rozpoczęliśmy ostatnie rozdanie! Nie ma już czasu na przeciąganie historii. Partridge zginął nie tylko dlatego, że chcieliśmy koniecznie zaskoczyć widzów na samym początku. Jest ku temu dobry powód. Rozpoczynamy festiwal scen, które kryją w sobie dyskretne wskazówki co do tożsamości Red Johna. Wszystkie elementy układanki oczywiście połączą się w jedna całość za jakiś czas, ale mogę zdradzić, że taka podpowiedź, która będzie bardzo istotna w ostatecznej rozgrywce, znajduje się w końcówce pierwszego epizodu.

Twórca uchyla również rąbka tajemnicy na temat ostatnich słów Partridge’a i o przyszłości kolejnych podejrzanych na liście Jane’a - : "Tygrys" to kolejna bardzo ważna wskazówka, która pociągnie za sobą olbrzymie konsekwencje w kolejnych tygodniach. Radziłbym być szczególnie wyczulonym na ten motyw w trakcie oglądania czwartego odcinka w tym sezonie. Co do reszty podejrzanych to chyba nie zepsuje nikomu przyjemności z oglądania jeśli zdradzę, że tak – będą sukcesywnie ginąć. Oczywiście, może nie co tydzień i nie wszyscy z nich, ale Red John ma złe intencje w stosunku do reszty osób na liście. Będąc na niej nie można czuć się bezpiecznie. Poza tym RJ sam przyznał, że dopóki Patrick go nie złapie, będzie zabijał z o wiele większą częstotliwością.

Romantyków wśród fanów serialu "Mentalista" powinna mile zaskoczyć informacja, że relacje między Jane’m a Lisbon ulegną niemałej zmianie: - Dochodzenie sprawia, że jeszcze bardziej zbliżają się do siebie. Dużo tłumionych do tej pory emocji zacznie wychodzić na powierzchnię. Do tej pory byli dla siebie bardziej jak brat i siostra, ale zaczynają odkrywać pewne uczucia, których nie wiedzieli, że mają względem siebie. Jane czuje się niesamowicie winny, że rozdzielił się z Lisbon i ta wpadła w sidła Red Johna. Teresa jest w ogromnym niebezpieczeństwie, a Patrick zdaje sobie sprawę, że kocha tę osobę i nie może wybaczyć sobie, że przez niego znalazła się w takim położeniu. W końcu dochodzi do niego, że Lisbon to nie koleżanka z pracy, ale ktoś bez kogo nie może żyć.

"Teresa jest w ogromnym niebezpieczeństwie, a Patrick zdaje sobie sprawę, że kocha tę osobę (...)" - Jane niby taki wielki mentalista, a potrzebował aż tylu sezonów żeby się zorientować.

"Tygrys" faktycznie był dziwny, bo ostatkiem sił to ludzie chyba mówią coś innego. Już się domyśliłam, że kolejni będą zabijani, więc nie popsuł mi przyjemności oglądania. Tylko jeśli RJ jest na liście to czemu ją zawęża? Wszystko to mocno podejrzane i sezon zapowiada się nieźle.

A byłem przekonany od miesięcy, że to właśnie Partridge jest RJ

To Teresa żyje?

a co raka miała :P ?

A myślałeś że ją zabił? :D Jakby ją zabił to ja kończę oglądanie.

Ahh fajnie wiedzieć. Muszę jeszcze raz obejrzeć ten odcinek i przyjrzeć się wszystkim wskazówką. Cieszę się, że akcja w końcu nabierze tempa. :P

Brett Partridge, to RJ :) Innej opcji nie ma.

Bertram i Szeryf kompletnie nie pasują. Na siłę wkręcacie sobie, że któryś z nich możę byc RJ. Każdy kto dokładnie śledził serial wię, że ci panownie nie mogą byc RJ. Przecież takie zakończenie serialu byłoby komplatną kompromitacją. Wyjdzie, że przez pare lat twórcy robili z widzów idiotow :)

Problem w tym, że Heller otwarcie mówił, że Patridge nie żyje...

Na oficjalnej stronie Mentalisty zostały tylko dwa nazwiska bertram i smith,reszta jest skreślona krzyżykiem

Jeżeli oficjalna strona nie jest elementem zabawy z widzami to Smith nie, zostaje więc Bertram jako RJ i może boss całego Stowarzyszenia Blake'a (zobaczcie jak mu pomagają). Na siłę to wszystko pasuje. "He is ma" to naprawdę "he is many", Gale czyta sobie Blake'a (książka w biurze), jest bez wątpienia władczy i bezwzględny. Ale nie wierzę, że twórcy planowali od pierwszego odcinka, że to on jest RJ :) Zresztą aktor podobno był tym bardzo zaskoczony, że zagra RJ. To też jak dla mnie pasuje do GB.

Nadal jednak liczę, że RJ to Patridge, a Bertram to mózg Stowarzyszenia Blake'a. Patridge jest bardziej przekonywujący jako RJ, o którym twórcy mieli myśleć od samego początku serialu. A jego "powrót zza grobu" hmm w zapowiedzi odcinka napisano "At least two people turn out to be much smarter than it seems". Może to o niego chodzi? :)

Jednym słowem liczysz, że Heller jest fatalnym scenarzystom, bo zdradził tożsamość RJ (głos, obraz Blake ma w nazwie partridge) już w ostatnim odcinku 2 serii po czym zaserwował widzą 3 serie? Gdyby to była prawda to będę omijać wszystko co "written by B.Heller".

przepraszam za "scenarzystom", ale tak mi zmieniło.

Dwóch sprytnych? Partridge - sfingowanie śmierci - i Jane, który się na to nie nabrał i tylko zwodził wszystkich, że nadal szuka RJ w pozostałych 6 kandydatach.

No właśnie taki mały problemik... Mnie też jakoś Bertram nigdy nie pasował ani tym bardziej Szeryf, obaj według mnie za starzy są. Najbardziej by pasował Patridge, no ale jest mały szkopuł z tym zgonem. Z drugiej strony nie pokazali twarzy jego trupa ostatnio. :) I Theresa pytająca się Jane'a co to znaczy, a on do niej "jak myślisz co to znaczy". Czyli, albo usunęli znamię, żeby nie było wiadomo, że należał do TT - tylko po co skoro już nie żyje, albo to nie on tam leży.

Przecieź Patridge nie żyje... ??

Ale czy na pewno? xd Ja już niczego nie jestem pewna...

Dziwna sprawa z tym Patridgiem. Przecież umarł przy Lisbon ALE skoro policja, agenci byli członkami Stowarzyszenia Blake'a wywieźli Patridgaa do kostnicy, mimo, że żył- mogli wiedzieć o tym. Akcja mogła potoczyć się szybko takim sposobem został skreślony z listy podejrzanych jakoby był Red Johnem a do tego możeł dawać rozkazy reszcie wtajemniczonym osobom. Najdziwniejsze we wszystkim jest to -dla mnie- że Bertram jest taki bezlitosny. Choć też go podejrzewałam.

Problem też w tym ze Cho poszedł do kostnicy i wszyscy widzieli zwkłoki Patridge'a z wycietym lewym ramieniem... Czy Wy nie ogladacie odcinków ?

"At least two people turn out to be much smarter than it seems" - wg mnie chodzi o szeryfa i Jane'a. Jane specjalnie oglasza ze Bertram jest RJ zeby prawdziwy RJ go zabił,wiele razy widzielismy co sie dzialo z osobami które publicznie podważały kim jest/a nawet istnienie RJ. A szeryf prawdopodobnie moze zyć. Niżej spoiler z nastepnego odcinka Jane spotyka Red Johna w kosciele. Porównanie ręki szeryfa i RJ.

http://p1311.hizliresim.com/1h/l/unkzs.jpg

No i co? Ale nie patrzył nawet na twarz tylko na ramię. Może specjalnie wycięto komuś taką ranę, żeby myśleli że to on.
Widziałam tę rękę, ale jak wsłuchałam się w jego głos to zwątpiłam. To nie jest głos szeryfa. Wczoraj byłam jeszcze pewna, że to McAllister dzisiaj już nie jestem niczego pewna.

A może to kirkland ? Bo w sumie pokazywali tylko jak niby do niego strzelali a ciała już nie pokazali, może zyje.
Oszczędź sobie ;)

Kiedyś był temat na whoisredjohn.com koleś porównywał wszystkie 7 głosów z tym jedynm, kazdy był inny. RJ uzywa jakiegoś modulatora głosu lub coś w tym rodzaju.

to w kościele też miał założony modulator? :D

Może ma wbudowany na stałe, coś a la Darth Vader.

czyli kolejna część Gwiezdnych musi nosić tytuł Star Wars - Red John Academy :)

Pewnie tak :) Po dziwnym zakończeniu odcinka pośmiałem się chociaż ;-)
Kurcze a obiecałem sobie nie zaglądać na forum, bo sprawdzonych spoilerach z The killing (nie podejrzewałem mendy hehe), ale w sumie po 7. odcinku Mentalisty ktoś wrzucił dwa zdjęcia ręki naszego serial killera (porównanie dwóch scen), może to fake, ale mam nadzieję, że twórcy mieli jakiś pomysł na RJ od początku, w nie wymyślali w locie w tym roku ;-)

Dlaczego "oszczędź sobie"? To niezbyt uprzejme. Mówisz tak jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, a tak na prawdę nie będziemy mieć pewności dopóki odcinek nie zostanie wyemitowany.

Powiem tyle. Ogladaliscie juz ostatni odcinek ? :)

Przecież dzisiaj dopiero wychodzi.

widzę ktoś tu nie w temacie :D

Hah, no możliwe. :) Oświeć mnie jeśli możesz.

Już wiem, że coś wyciekło im. :) Unikałam wszelkich spoilerów stąd moje niedoinformowanie. Zaraz sobie poszukam tego odcinka.

Odcinek wyciekł 2 dni temu :P
Zazdroszcze Ci,ja niestety naciałem sie na spojler :/

. Biorąc pod uwagę, że autor poniższego filmiku recenzował ostatnie odcinki i miał różne teorie, tak samo jak Wy, raczej nie powinien być aż tak zaskoczony osobą Red Johna. Świadczy to chyba o tym, że odcinek będzie wyjątkowo zaskakujący i udany :) Popatrzcie sami http://www.youtube.com/watch?v=vWYpReqi678&feature=c4-overview&list=UUamPGTREfS0 YRJBkC7cBHPg

Źródło: whoisredjohn.com

No more hopes: the leaked episode is true. I've bought the 6x08 on itunes and the episode is the same. I spent 6 years of my life only for RJ to be beaten by a pigeon! A pigeon!
Thanks Heller for this poor writing.
This will be my last post on this site, the episode is not fake i just confirmed it from a friend who bought it from itunes France, it is the same piece of shit, he calls 911 he cries like a bitch, Van Pelt beats her head over the window, Cho being a badass, pigeon weapon lol......etc so guys cut the crap & do not expect anything else.

I also want to thank all of you for this great moment that i spent here and for all the great theories that i read,

GOODBYE.

Mam nadzieję, KRZYŚKU FILMANIAKU, że teraz, gdy już znasz prawdę, to jest ci głupio, że w ogóle założyłeś ten debilny wątek i miałeś się za spryciarza, który przejrzał reżysera. Hahaha. xD Matko, to twoje żałosne "Partridge to na pewno RJ, nie ma innej możliwości (...) Szeryf nie pasuje " (hahahah) było TAK SŁABE, że aż przechodziły mnie ciarki żenady, gdy czytałam te wypociny. "Gratuluję", KRZYŚKU HOLMES, hahahaha. XDDDDD No do***ałeś srogo. A jak się zorientowałeś, że c***a wiesz i bohaterowie z twoich domysłów odpadli na samym początku, to aż przestałeś dalej się porażać i wypisywać bzdury. XD Nie no, beka. Uuuch! Dawno się tak nie ubawiłam i nie wk***iłam jednocześnie na jakiegoś pseudosprytnego głąba z internetu za to, że rujnował ludziom oglądanie serialu. Nie bierz się więcej za coś podobnego. Mam nadzieję, że już więcej, po 2013 roku, nie zje***eś nikomu frajdy z oglądania. Przepadnij! Haha. :DDD